Sezon na śmiertelne wypadki drogowe rozpoczęty

Wiąże się to z pewnym efektem psychologicznym, który zyskał naukową nazwę, mianowicie jest to tzw. „efekt Peltzmana”, polegający na tym, że im bezpieczniej czuje się kierowca, tym bardziej niebezpiecznie prowadzi auto. A jego poczuciu bezpieczeństwa sprzyjają zarówno korzystne warunki drogowe, jak i systemy bezpieczeństwa w samochodzie.

W 2016 roku ponad 60% wypadków miało miejsce podczas dobrej widoczności i w korzystnych warunkach atmosferycznych, odsetek ofiar śmiertelnych wyniósł w tych zdarzeniach 58,8% (tj. 1781 zabitych) w stosunku do wszystkich zabitych na drogach. Podobne tendencje występowały również w latach poprzednich.

Podczas zimy zachowujemy większą ostrożność, bo wymagają tego warunki drogowe. Wielu kierowców rezygnuje też z jazdy samochodem i przesiada się do środków transportu publicznego. Niestety w tych trudnych miesiącach następuje bardzo duży wzrost wypadków z udziałem pieszych.

Kwiecień jest miesiącem, w którym Policja odnotowuje wzrost liczby wypadków, co przedstawia zamieszczony poniżej wykres. Ponieważ pogoda będzie się poprawiała niemal z dnia na dzień, powinniśmy pamiętać, że wcale nie oznacza to wzrostu bezpieczeństwa na drogach. Do ponad 90% zdarzeń drogowych dochodzi na skutek błędu człowieka. Błąd taki można popełnić niezależnie od warunków pogodowych. A jak wskazują statystyki korzystna pogoda usypia naszą czujność.

Wypadki drogowe i ich skutki wg warunków atmosferycznych w 2016 roku*

* W związku  z  możliwością wielokrotnego wyboru, w tabeli podano liczbę wystąpień w danych opcjach, a suma nie jest równa ogólnej liczbie wypadków i ich ofiar.