Tajemnicza śmierć księdza Piotra Pisarczyka [AKTUALIZACJA]
Taką informację podała Diecezja Sosnowiec w dniu 4 stycznia. Ksiądz Piotr to kapłan bardzo młody, znany z wielkiej gorliwości i zaangażowania w służbie Bogu i ludziom, szczególnie młodym. Ks. Piotr przegrał walkę z chorobą natury psychicznej. Stanął przed obliczem Pana. Odszedł niespodziewanie do Domu Ojca. Często, szczególnie w ostatnim czasie, podczas Światowych Dni Młodzieży zjednoczeni byliśmy w radości, którą ks. Piotr razem z młodzieżą nam dawał czy to w Sosnowcu czy w Jerzmanowicach.
W tym samym dniu Przegląd Olkuski publikuje informację:
Dzisiaj około godz. 10:45 przechodzień powiadomił służby, że na torowisku pod wiaduktem biegnącym ul. 29-listopada leży ciało mężczyzny. Na miejscu zgłoszenia jako pierwsi pojawili się funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei oraz policjanci.
Mundurowi zabezpieczyli zwłoki. Wkrótce przyjechała karetka oraz prokurator z technikiem kryminalistyki. Podjęto próbę reanimacji mężczyzny, jednak ta okazała się bezskuteczna.
- Obecnie nie znamy tożsamości denata. Miał około 35-45 lat. Badamy także przyczyny jego śmierci. Ciało zostało przewiezione do Krakowa i tamtejszego Zakładu Medycyny Sądowej. Tam zajmą się nim specjaliści – mówi asp. Katarzyna Matras, oficer prasowy olkuskiej komendy.
W kolejnych odsłonach informacyjnych w mediach ale w dniu 5 stycznia przewija się wątek, że znalezione ciało na torach to zmarły ksiądz Piotr Pisarczyk i taką informację podała Prokuratura Rejonowa w Olkuszu. Ze względu na późną porę (czwartek) nie mamy już możliwości skontaktowania się z PR w Olkuszu w celu potwierdzenia tej informacji.
Udaje nam się skontaktować z pełniącym funkcję Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Krakowie pod którą podlega Prokuratura Rejonowa w Olkuszu, prokuratorem Jackiem Para, ale niestety rzecznik nie ma na ten temat w tym momencie wiedzy. Pozostaje nam zwrócić się drogą oficjalną o udzielenie informacji.
Dlaczego chcemy uzyskać osobiście takie potwierdzenie a nie przyjmujemy za pewnik już opublikowane informacje? Dlatego, że mamy nieodpartą myśl, że coś się tu nie zgadza. Być może jest to błąd w kolejności pozyskiwania informacji o tych dwóch zdarzeniach a być może jednak coś jest na rzeczy. Będziemy dalej drążyć temat.
Niezależnie od tego jakie były przyczyny i okoliczności śmierci księdza Piotra Pisarczyka, czy popełnił samobójstwo czy zginął śmiercią tragiczną, należy mu się jako zwykłemu człowiekowi odpowiedni szacunek i odpowiednie uroczystości pogrzebowe. Oczywiście już powstają kontrowersje wśród zwykłych ludzi, jeśli samobójstwo to dlaczego pogrzeb kościelny? Być może za zasługi dla kościoła, tego nie wiemy to tylko nasze przypuszczenia. A być może jednak nie popełnił samobójstwa, ale tego też na dziś nie wiemy. Oficjalne informacje z sekcji zwłok otrzymamy za jakieś dwa tygodnie.
Program uroczystości upamiętniających:
Piątek, 6 stycznia 2017 g. 19
Młodzież Ruchu Światło- Życie zaprasza na wspólną modlitwę w intencji śp. ks. Piotra Pisarczyka w kościele pod wezwaniem św. Floriana w Sosnowcu-Zagórzu - najpierw różaniec, a następnie Msza.
Program uroczystości pogrzebowych:
Poniedziałek, 9 stycznia 2017 roku
11.30 - Różaniec w intencji zmarłego w kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu.
12.00 - Msza Święta pogrzebowa w kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu.
Uroczystościom będzie przewodniczył Ksiądz Biskup Grzegorz Kaszak. Śp. Ks. Piotr Pisarczyk zostanie pochowany, zgodnie z własnym życzeniem, na cmentarzu w Jaworznie - Szczakowej.
Fotografie użyte w publikacji należą do: Diecezji Sosnowiec, Przeglądu Olkuskiego.
AKTUALIZACJA Z DNIA 07-01-2017 GODZ.13:23
Jeden z naszych czytelników napisał do nas, informując, że ciało znalezione przy torach nie należy do księdza Piotra Pisarczyka, tylko do kogoś innego, a ks. Pisarczyk popełnił samobójstwo, wieszając się. Informacja ta pochodzi od osoby związanej blisko z policją.
Informację o tym, że ciało znalezione przy torach to ciało księdza Piotra Pisarczyka podały media, powołując się na informację opublikowana przez Przegląd Olkuski, która to pochodziła od Krystyny Durałek z Prokuratory Rejonowej w Olkuszu.
AKTUALIZACJA Z DNIA 10-01-2017
Informacja uzyskana od Rzecznika Prasowego PPO w Krakowie o następującej treści:
W Prokuraturze Rejonowej w Olkuszu toczy się postępowanie przygotowawcze w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny (lat 33), znalezionego 4 stycznia br., w Olkuszu. Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w dniu 5 stycznia br., pod kątem zaistniałego czynu z art. 155 kk. W toku dotychczas przeprowadzonego śledztwa, zdołano zidentyfikować osobę, której zwłoki ujawniono w dniu 4 stycznia br., w Olkuszu na terenie torowiska relacji Katowice – Kielce. Zmarła osoba to istotnie Piotr P., ksiądz wikariusz z Parafii pw. Św. Maksymiliana Marii Kolbego w Olkuszu. Zwłoki zmarłego zostały zidentyfikowane, zarówno przez Proboszcza wymienionej Parafii oraz przez rodzinę zmarłego. W śledztwie zlecono wykonanie sekcji zwłok w/w przez biegłych lekarzy sądowych ZMS w Krakowie. Protokół sekcji zwłok Piotra P. nie dotarł jeszcze do Prokuratury Rejonowej w Olkuszu. Ze wstępnych informacji wynika, iż sekcja zwłok wykazał u zmarłego wielonarządowe obrażenia wewnętrzne. Postępowanie jest w toku a bliższe informacje co do mechanizmu zgonu będą zweryfikowane m.in. w ramach zleconej opinii sądowo- lekarskiej.
AKTUALIZACJA Z DNIA 09-02-2017
Śledztwo prowadzone w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Piotra P. jest nadal w toku. Prokurator uzyskał w dniu 06.02.2017 r. protokół oględzin i sekcji zwłok, a aktualnie trwa zapoznanie się z tym dokumentem w celu podjęcia dalszych czynności procesowych w tym rozważania zasięgnięcia opinii uzupełniającej biegłych.
AKTUALIZACJA Z DNIA 21-04-2017
Jak wynika z uzyskanej w toku śledztwa opinii ZMS UJ Kraków- przyczyną zgonu Piotra P. były obrażenia kręgosłupa szyjnego, które powstały w wyniku działania narzędzi twardych, tępych/tępokrawędzistych. Nadto stwierdzono u pokrzywdzonego liczne obrażenia m.in. złamanie żeber, kości miednicy i inne. Prokurator uznał, iż przyczyną śmierci był zamach samobójczy pokrzywdzonego Piotra P.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj