31-letni kierowca, zdecydował się jechać samochodem, mając blisko 1,5 promila alkoholu. W terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 44 kilometry. Jego brawurowa jazda zakończyła się zatrzymaniem prawo jazdy. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.