| Źródło: Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu
Sobota z rycerzami na zamku w Rabsztynie
Imprezę tradycyjnie rozpoczął przemarsz przybyłych do Rabsztyna bractw. Gdy wojowie i towarzyszące im damy dotarli na miejsce turniejowych pojedynków, oficjalnego otwarcia imprezy dokonała Bożena Krok – Zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz ds. społecznych. Wszystkim uczestnikom życzyła udanej zabawy, odczytała też okolicznościowy list przesłany przez Marszałka Województwa Małopolskiego.
W tej uroczystej chwili towarzyszyli jej przedstawiciele organizatorów turnieju, a wśród nich Beata Soboń – dyrektor MOK, Artur Payerhin – prezes Bractwa Rycerskiego „Kruk” Starostwa Rabsztyńskiego oraz Jacek Sypień – prezes Stowarzyszenia Zamek Rabsztyn. W chwilę po oficjalnym otwarciu imprezy wzgórzem rabsztyńskim wstrząsnęły artyleryjskie salwy. Pierwsze działo, które donośnie zagrzmiało tego dnia, odpaliła wiceburmistrz Bożena Krok. Potem każdy chętny mógł spróbować swych sił w strzelaniu z replik średniowiecznej broni palnej.
Tę część Turnieju zwieńczył pokaz broni czarnoprochowej w wykonaniu członków Małopolskiego Stowarzyszenia Strzelców i Kolekcjonerów Militariów. Dla miłośników karabinów i pistoletów, również tych współczesnych, przez stowarzyszenie to zorganizowana została towarzysząca Turniejowi wystawa.
Gdy ucichły armaty, hakownice i karabiny skałkowe, do pierwszych turniejowych zmagań przystąpili szermierze.
Najpierw pojedynkowała się rycerska młodzież, wyposażona przez starszych wojów w bezpieczne miecze i hełmy. Zwyciężył Kamil Rostek, a kolejne dwa miejsca wywalczyli Antoni Reroń i Jeremi Kurbiel.
Po wręczeniu dyplomów początkującym rycerzom w szranki stanęli biegli w sztuce miecza i tarczy wojowie. Mimo upałów, które dawały się we znaki nawet letnio odzianym widzom, reprezentanci bractw w ciężkich zbrojach dawali z siebie wszystko. Pojedynki wywoływały wiele emocji, wzgórze zamkowe co rusz rozbrzmiewało brawami i zagrzewającymi do walki okrzykami.
W przerwie między walkami najmłodsi goście Turnieju zaproszeni zostali do zabawy w grze terenowej. Składały się na nią różnorodne konkurencje zręcznościowe, jak strzelanie z łuku i rzut włócznią, w co włączali się też dorośli,
a także przecinanie mieczem ziemniaka, skakanie przez linową drabinę i łowienie ryby. Podczas tej gry dzieci uczyły się również kroków dawnego tańca, sprawdzały swe wiadomości historyczne w Namiocie Wiedzy i pamięć w Rycerskim Memory.
Wspomniane wcześniej tańce, tym razem dla małych i dużych, zdominowały kolejną część turniejowych rozrywek. Najpierw w zamkowej fosie zaprezentowali się mistrzowie dawnych tanecznych kroków i figur.
Później na placu pod zamkiem do wspólnych pląsów zachęceni zostali wszyscy chętni, a tych nie brakowało.
Rycerze mogli jeszcze zregenerować siły przed następnymi walkami podczas kolejnego pokazu, który przygotowali treserzy drapieżnych ptaków. Każdy wie, że do polowań szkoli się sokoły, jednak na Turnieju okazało się, że oswoić i nauczyć różnych sztuczek można również takich skrzydlatych myśliwych, jak puchacza, pustułkę, czy sowę płomykówkę.
Potem w polu stanęły rycerskie drużyny. W walkach grupowych obowiązywała zasada, że wygrywają ci, z których choćby jeden zbrojny stać będzie na własnych nogach. I tu nikt się nie oszczędzał, zresztą nie było to możliwe, skoro należało fizycznie powalić przeciwników, a nie tylko zdobywać punkty za celne i niezablokowane trafienia.
Wśród innych atrakcji towarzyszących XII Turniejowi Rycerskiemu na zamku w Rabsztynie wymienić należy Mobilny Punkt Informacji Turystycznej oraz stoisko promocyjne Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu, gdzie oprócz otrzymania przewodników, map i folderów można było wziąć udział w konkursie wiedzy o historii Olkusza i Rabsztyna. Stałym elementem turniejowej scenerii jest też plenerowa kuźnia Jacka Włodarczyka – sponsora tegorocznej imprezy, dająca okazję poznania z bliska tajników sztuki tradycyjnej obróbki metalu.
Gotowe miecze i hełmy oferowało stoisko rycerzy,
zaś na zgłodniałych uczestników zabaw czekały gastronomiczne kramy. Nie zabrakło regionalnych przysmaków rokrocznie oferowanych przez członkinie świetlic wiejskich MOK, tym razem z Troksa i Zawady. Był też namiot Klubu Historycznego im. AK działającego przy IV LO w Olkuszu, gdzie można było zapoznać się z bronią i wyposażeniem wojskowym z czasów II wojny światowej. Z kolei na stoisku Stowarzyszenia Zamek Rabsztyn wystawione zostały prace powstałe podczas organizowanych na zamku plenerów plastycznych. Tam też odbywały się warsztaty plastyczne, rzecz jasna o zamkowej tematyce.
A co z rycerzami? Wieczorem najpierw stoczyli bitwę o podzamkową wioskę, której zabudowania przy tej okazji doszczętnie spłonęły.
Potem zdesperowani obrońcy postanowili kolejną próbę pokonania najeźdźców podjąć na prowadzącym do zamku moście, ale i tu ponieśli porażkę.
Na szczęście szturmującym warownię odpór dała wreszcie rabsztyńska załoga wspierana dzielnie przez artylerzystów.
Ale i to nie był koniec widowiskowych atrakcji, bowiem niedługo po emocjach towarzyszących bitwom turniejowi goście obejrzeli mistrzowski pokaz teatru ognia wzbogacony pirotechnicznymi efektami, racami i sztucznymi ogniami.
XII Turniej Rycerski na zamku w Rabsztynie, pod patronatem Romana Piaśnika – Burmistrza Miasta i Gminy Olkusz, zorganizowany został przez Miejski Ośrodek Kultury w Olkuszu, Bractwo Rycerskie „Kruk” Starostwa Rabsztyńskiego i Stowarzyszenie Zamek Rabsztyn.
W imprezie tej udział wzięli: Chorągiew Żywiecka, Bractwo Rycerskie Zamku Chęciny, Trzeci Najemny Oddział Piechoty Japońskiej, Krakowskie Bractwo Grodzkie, Niepołomickie Bractwo Rycerskie, Rycerze Grobu Bożego z Żywca, Cortez, Łódzka Akademia Fechtunku, Bytomskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „Leo Corde”, Stowarzyszenie Chorągiew Rycerska Księstwa Siewierskiego oraz Bractwo Rycerskie „Kruk” Starostwa Rabsztyńskiego.
Sponsorzy: Lasy Państwowe – Nadleśnictwo Olkusz, Pracownia Kowalstwa Artystycznego Jacka Włodarczyka, F.H. Apolinary Ćwięczek.
Patronat medialny: TVP3 Kraków, Radio Kraków, Przegląd Olkuski, zamki-gotyckie.pl, olkusz.tv, olkusza
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj